Szło dość opornie, co mnie zaskoczyło, bo interesuję się historią muzyki. Generalnie rzecz niezła, barwna, żywa, sprawnie przetłumaczona i na pewno ważna z punktu warsztatowego, gdyż niewiele książek historycznych czy reporterskich napisanych jest w tej formie - tzw. historii mówionej. Szkoda, że korekta robiona była na ślepo, ale to już chyba norma w naszych wydawnictwach.
PS Razi brak indeksu nazwisk i znacznie utrudnia, wręcz uniemożliwia, wyszukiwanie konkretnych informacji w książce.